Jakiś czas temu na maila otrzymałem wiadomość od Centralnej Ewidencji Biegłych i Rzeczoznawców (z pewnością nie tylko ja), w której informują o swoje działalności i zachęcają do rejestracji. Oczywiście rejestracja nie jest darmowa, choć koszty także nie są powalające (jeśli chodzi o biegłych). Osobiście mam mieszane uczucie co do tego typu baz, bo uważam, że takie bazy, jeżeli już są tworzone to powinny być co najmniej nadzorowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, tym bardziej, że w tworzonej bazie gromadzone są informacje począwszy o imienia, nazwiska poprzez adres a skończywszy na ... koncie bankowym. Ta ostatnia informacja, jak wyjaśniają potrzebna "jest również do sprawdzenia uprawnień osoby która dokonuje rejestracji". Skoro napisali również to znaczy, że do czegoś jeszcze, ale do czego to już nie wiadomo. Zatelefonowałem do CEBiR z pytaniem o nazwę zbioru pod jaką dane są zarejestrowane w GIODO, niestety odpowiedzi nie otrzymałem. Pracownik poinformował mnie, że nazwę zbioru zna tylko szef, a obecnie jest na urlopie.
Jak sądzicie, czy takie bazy są potrzebne, a jeżeli tak to czy powinny (lub nie) być tworzone, albo nadzorowane przez MS.